Piotr wczoraj zadzwonił!!!
Nasza pierwsza randka miała miejsce w ubiegłym roku. Czyli od czasu, gdy zaczęliśmy się spotykać minęło kilka miesięcy.
Muszę przyznać, że z lekkiego romansu wyszło dla mnie coś dużo większego. Zakochałam się w tym człowieku. Zakochałam się ślepym, szczeniackim uczuciem, które pożerało mnie całą. Cały stos moich życiowych kłopotów pchnął…