opowiadania erotyczne Opowiadania erotyczne dla kobiet

Długo wyczekiwana podniecająca przygoda – opowiadanie erotyczne

Cześć, mam na imię Ewa. Opowiem teraz historię, na której wspomnienie łapie mnie wielkie podniecenie. Poznałam Marcina na portalu randkowym. On siedzi w Anglii a ja jestem w Polsce. Pisaliśmy że sobą pół roku. Raz nasunął nam się temat seksu, ale bardzo subtelnie. Zaproponował mi, żebym do niego przyjechała. Ja po długim namyśle w końcu się zgodziłam. I nie żałuję. W końcu to jest wielkie ryzyko. Odebrał mnie na lotnisku, okazał się przystojniejszym niż na zdjęciach, wysokim i umięśnionym mężczyzną. Chwila ciszy, oboje nie wiedzieliśmy za bardzo co powiedzieć. Dojechaliśmy do jego domu, ja się rozpakowałam, poszłam się odświeżyć, pomalowałam się na nowo. Marcin zaplanował cały dzień, zrobił bardzo pyszna kolację z winem i świecami. Wiedziałam, że się w nim zakocham i on wiedział, że zakocha się we mnie. Pisaliśmy że sobą tak długo dzień w dzień, że czuliśmy się jakbyśmy znali się od dawien dawna. Czas zasiąść do kolacji. Jedliśmy, rozmawialiśmy i śmialiśmy się że wszystkiego, Po kolacji pomogłam mu posprzątać i usiedliśmy w jego pokoju, on włączył film otworzył drugie wino i tak siedzieliśmy. Gdy zauważyłam, że przygląda mi się bardzo uważnie jak biorę każdy łyk, gdy paliłam patrzył na każde pociągniecie dymka. Podobało mi się to. Nagle zapytał się mnie, czy może mnie pocałować. Mnie to trochę zdziwiło i w pierwszej chwili patrzyłam głupio na niego, ale on nie czekał na moją odpowiedź. Przyciągnął mnie do siebie i delikatnie pocałował. Całowaliśmy się a ja w chwilę potem mocno się w ta czynność zaangażowałam. Jego ręce zaczęły wędrować po moich biodrach, piersiach potem pośladkach. Położył mnie na łózko i namiętnie oddychając mi do ucha zdjął mi bluzkę. Długo marzyłem o tej chwili z tobą – szepnął. Zdjął mi stanik i zaczął językiem jeździć po moich sutkach. Wziął moje ręce nad moją głowę i trzymał je tak przez chwilę całując moje piersi. Jedną ręką zjechał na pierś i masował tak mocno. Mi było niezwykle dobrze. Nie przerywając całowania rozpiął mi spodnie i zaciągnął je. Następnie pozwolił się rozebrać. Moim oczom ukazały się jego piękne kształty, pierś tak rozbudowana. Zjechał ręką do mojej waginy. Masował i włożył dwa palce delikatnie, potem coraz mocniej i najgłębiej jak mógł. Czułam tak wielką rozkosz.. Długo drażnił palcami moją cipkę. Całował mnie tak namiętnie. Ja próbowałam mu się odwdzięczyć, jeździłam ręką po jego torsie, patrzyłam mu głęboko w oczy, całowałam go po szyi. Rozchylił mi nogi i zszedł językiem niżej. Władał język do mojej cipki całował ją to delikatnie, to mocniej, długo aż zrobiłam się mokrą. Wiłam się z rozkoszy. Gdy skończył spojrzał w moje oczy pozwolił mi na to bym mogła się zając jego penisem. Wzięłam go do ręki, był dość sporych rozmiarów. Ruchami ręki zaczęłam robić mu dobrze. Jednocześnie całowałam go po torsie. Było mu dobrze. Zeszłam językiem niżej, zaczęłam oblizywać jego penisa, masowałam jądra, koniuszek jego pałki włożyłam do ust, i drażniłam językiem. W końcu cała wzięłam w usta i zaczęłam ssać. Długo, Marcin wił się z rozkoszy. Nagle zdecydowanym ruchem, Marcin położył mnie na plecy, rozchylił moje nogi i delikatnie wszedł we mnie. Patrząc mi w oczy zaczął wchodzić coraz mocniej i mocniej. Ja wiłam się z rozkoszy. Potem odwrócił mnie na brzuch i zaczął wchodzić od tyłu. Ja już nie mogłam wytrzymać i zaczęłam pojękiwać. On także mi wtórował. Nagle przestał, a ja siadłam okrakiem na niego i nadziałam się na jego penisa i zaczęłam go ujeżdżać szybko i mocno. Pokochałam bliskość jego ciała i mieć w sobie jego penisa. Czułam że zaraz skończy, pragnęłam mieć jego nasienie w sobie i poczułam ciepełko w środku. Zeszłam z niego, on mnie przytulił i tak zostaliśmy do rana. Do teraz jesteśmy para.